Witamy

   O kłopotach adaptacyjnych dzieci i o tym, w jaki sposób można je zmniejszyć

 Psycholodzy są zadziwiająco zgodni, że od trzeciego roku życia dziecka zaczyna się okres zwany przedszkolnym. Dla większości dorosłych oznacza to, że trzylatek może już pozostać przez dłuższy czas poza domem i pod opieka osób trzecich. Zapisują wiec dziecko do przedszkola w przekonaniu, że jest to korzystne dla jego rozwoju.

Jednak już we wrześniu pojawiają się wątpliwości: dorośli musza bowiem często patrzeć, jak dziecko rozpaczliwie broni się przed pozostaniem w obcym miejscu, w oderwaniu od najbliższych. Bywa, że przez kilka dni, tygodni dziecko trzyma się kurczowo dorosłego, że siła trzeba je odkrywać i wprowadzić do przedszkola. Nie pomagają zapewnienia: Niedługo po ciebie przyjdę... Zabiorę cię do domu... To tylko cztery godziny, zrobię zakupy i pójdziemy do domu... Im dłużej dorosły mówi, tym gorzej. Wypowiadane słowa maja bowiem dla dziecka jedno znaczenie – strach przed rozstaniem, przed nieznanym.

Na dodatek nietrudno dostrzec narastające koszty psychiczne dziecięcej rozpaczy: dziecko staje się płaczliwe, traci apetyt, pojawiają się kłopoty z zasypianiem i niespokojny sen, bywa, że częściej moczy się w nocy itp. Jeśli trwa to bardzo długo niestety należy zrezygnować z przedszkola. Nie oznacza to jednak, iż nie będzie równie wysokich kosztów adaptacyjnych do klasy zerowej, a tego nie da się uniknąć. Na dodatek szkoła jest dla dziecka mniej przyjaznym środowiskiem niż przedszkole.

Po co jest przedszkole? W przedszkolu można sie wspaniale bawić, rozwijać ciekawość i wyobraźnię. Przedszkole rozwija samodzielność dziecka w ubieraniu sie, jedzeniu, w podejmowaniu decyzji, znoszeniu nieprzyjemnych uczuć, radzeniu sobie z trudnościami. Można nauczyć sie zasad życia w grupie: wspólnej zabawy, dzielenia się, czekania na swoja kolej, rozwiązywania konfliktów. To miejsce gdzie dziecko dowiaduje się wielu nowych rzeczy, zdobywa wiedze, tworzy i eksperymentuje. Poznaje czym są farby, nożyczki, klej. Przedszkole zapewnia odpowiednie otoczenie – duża przestrzeń, rówieśników, wykształcona kadrę do opieki i ukierunkowywania działalności dziecka. Przedszkole odgrywa ważna role w życiu dziecka, jest baza do jego późniejszych sukcesów edukacyjnych i życiowych.

Dlaczego dzieciom tak trudno przystosować sie do przedszkola? żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sobie wyobrazić, w jakiej sytuacji jest dziecko i co przeżywa, gdy zaczyna uczęszczać do przedszkola. Trzylatek ma słabo ukształtowany system własnego ja” i dlatego nie może obejść sie bez wsparcia i pomocy ze strony najbliższych dorosłych. Niestety nie wie jeszcze, że może to wszystko otrzymać od osób trzecich. Dlatego oderwanie od bliskich budzi w dziecku strach, że stanie sie cos strasznego. Silnemu zagrożeniu ulega poczucie bezpieczeństwa, bodaj najważniejsza potrzeba psychiczna. Sytuacje pogarsza to, że trzylatek ma kłopoty w słownym porozumiewaniu sie. W domu wszyscy doskonale rozumieją nie tylko jego słowa, ale także miny i gesty. W przedszkolu jest zdecydowanie gorzej, bo pani inaczej sie uśmiecha, inaczej gestykuluje, a na dodatek używa innych słów. Przez długi czas kojarzy nauczycielkę, nawet najmilsza, z poczuciem braku bezpieczeństwa. Dlatego płacze na jej widok, a potem unika nawet spoglądania w jej stronę. Dramat rozstania z najbliższymi skutecznie blokuje poznawanie nowego otoczenia: dziecko jest tak skoncentrowane na swych emocjach, że nie zwraca uwagi na otoczenie. Dlatego przedszkole i wszystko co sie w nim znajduje, długo jest dla niego obce i niezrozumiałe. Trzeba wielu dni przebywania na wspólnym terytorium i stopniowego oswajania sie aby to sie zmieniło. Także czas pobytu w przedszkolu jest inaczej traktowany przez dorosłych, inaczej rejestruje go dziecko. Najgorsze sa poniedziałki: w domu było bezpiecznie, a teraz znowu źle. Dlatego w poniedziałkowe ranki dzieci mocno protestują przeciw zmianie na gorsze. W następnych dniach tygodnia jest nieco lepiej, ale w kolejny poniedziałek może być podobnie. Bywa, że rozpacz maluszków trwa dwa tygodnie, czasem dłużej – jednak bywa i tak, iż dzieci bardzo szybko adoptują sie do nowych warunków. Badania potwierdzają obiegowy pogląd, że dziewczynki na ogół lepiej przystosowują sie do przedszkola i szkoły niż chłopcy. Nie oznacza to jednak, że wśród dziewczynek nie będzie takich, które szczególnie przeżywają rozstanie z najbliższymi.

Istnieje silny związek pomiędzy przystosowaniem sie dzieci do przedszkola, a ich dotychczasowym rozwojem. Gdy dziecko rozwija sie według zwyczajnego rytmu, mniej przeżywa dramat rozstania z najbliższymi. Pójście do przedszkola jest bardzo duża zmiana w życiu każdego dziecka i może być trudne na początku, oznacza bowiem:

- pierwsze dłuższe rozstanie z rodzicami, domem

- poznanie nowych osób dorosłych i dużej grupy dzieci

- poznanie nowego miejsca i jego zwyczajów

- poznanie i podporządkowanie sie regułom tam obowiązującym

- sprostanie nowym zadaniom edukacyjnym Każde dziecko, które zaczyna być przedszkolakiem przeżywa konflikt pomiędzy chęcią pozostania z mama, tata w domu, a pragnieniem bycia z rówieśnikami i zabawy z nimi.

Co mogą zrobić Rodzice w pierwszych dniach września? Aby zapewnić swojemu dziecku dobry start:

- Zaprowadź je osobiście do przedszkola

- Daj dziecku ulubiona zabawkę – przytulankę

- W czasie rozstania przytul je, zapewnij, że po nie wrócisz i nie spóźniaj sie z odebraniem

- Nie przeciągaj w nieskończoność momentu rozstania, bo Twoje wahanie zwiększa lęk dziecka

- Miej dużo czasu dla dziecka i świętuj jego pójście do przedszkola

- Okazuj zainteresowanie tym, co robi w przedszkolu ( pytaj konkretnie z kim sie bawiło, co jadło, jak ma na imię pani, co mu sie podoba, co nie)

- Jeśli dziecko nie chce opowiadać o przedszkolu, dobrze jest zapytać nauczycielkę, czy wszystko jest w porządku

Bardzo ważna jest postawa wspierającą rodzica: wspieraj swoje dziecko, siebie nawzajem oraz przedszkole! Rodzicu rozmawiaj z dzieckiem o tym co je może spotkać w przedszkolu, prowokuj je do samodzielnego ubierania sie, jedzenia, zabaw z kolegami. Buduj pozytywny wizerunek przedszkola w rozmowach w domu. Rozmawiaj z wychowawcami twojego dziecka. Musisz wraz z dzieckiem polubić przedszkole!


Bardzo wiele dzieci rozpoczyna życie w przedszkolu z płaczem i stresem. Chcemy aby w naszym przedszkolu było inaczej. Staramy się tworzyć także warunki, aby start w usamodzielnianie się przebiegał łagodnie, aby dziecko chciało być w przedszkolu i czuło się bezpiecznie.

  Aby zapobiec problemom adaptacji przedszkole nasze opracowało i wdrożyło program adaptacji "Będę przedszkolakiem". Udział w realizacji programu pozwala na:
-ułatwienie dzieciom przekroczenia progu dom - przedszkole
-nawiązanie pierwszych kontaktów pomiędzy nauczycielami, dziećmi, rodzicami, personelem przedszkola
-skrócenie adaptacji maluchów do przedszkola
-możliwość uczestniczenie w zajęciach, uroczystościach
-poznanie sal zajęć, ogrodu przedszkolnego
-obniżenie lęku rodziców  związanego z koniecznością oddania dziecka do przedszkola

   
Do udziału w zajęciach adaptacyjnych zapaszmy wszystkie chętne dzieci i rodziców w miesiącu czerwcu.


 

DROGA MAMO, DROGI TATO!

Twoje dziecko już od 1 września zacznie uczęszczać do przedszkola. To będzie wielka chwila dla niego, ale i dla Ciebie, wielkie przeżycie, a nawet stres. W domu, w znanym otoczeniu, czuje się ono pewnie i bezpiecznie, a przedszkole może napełniać je strachem. Nieraz większy lęk o swoje pociechy przeżywają rodzice. Dlatego też przygotowaliśmy tę broszurkę, w której opisujemy, jak w miarę bezboleśnie przejść okres adaptacji dziecka do warunków przedszkola.

Prosimy, skorzystajcie z naszych rad i wskazówek, a na pewno będzie łatwiej Wam i dziecku przeżyć dramat rozstania.

RADA 1

PRZYGOTUJ SAMĄ/ SAMEGO SIEBIE

Jeśli chcecie, by wasz maluch awansował na przedszkolaka, powinniście, powinniście przede wszystkim przygotować do tego ... siebie samych!

Rodzice powinni być przekonani, że takie rozwiązanie będzie najlepsze, zarówno dla nich, jak i dla dziecka. Decyzja powinna być podjęta raz, a później konsekwentnie realizowana. Dziecko nie może widzieć na Waszej twarzy wahania, nie powinniście też przy nim dyskutować, czy dane przedszkole jest dobre, czy złe. Wątpliwości, które zasiejecie w jego umyśle, obrócą się potem przeciwko Wam. Uwierzcie, nawet gdy malec bawi się w swoim pokoju i tak słyszy, o czym rozmawiają dorośli. Najlepiej pójście do przedszkola traktować jako oczywistość. Mama i tata chodzą do pracy, starsze dziecko do szkoły, a młodsze do przedszkola. Teraz podjętej decyzji należy się konsekwentnie trzymać, tłumacząc dziecku, że takie jest po prostu życie.


RADA 2

OPOWIEDZ O PRZEDSZKOLU

Wyjaśnij dziecku, kto będzie je odprowadzał, kto odbierał, opowiedz, co tam będzie robiło, zapewnij, że pozna w przedszkolu kolegów, nauczy się ciekawych rzeczy. Przychodź z dzieckiem na planowane spotkania w przedszkolu, niech obejrzy przedszkole, pozna swoja panią, kolegów - razem będzie im raźniej.

Absolutnie nie strasz go mówiąc "w przedszkolu nauczą cię grzeczności", nie przypominaj co chwilę: "jak zostaniesz przedszkolakiem, będziesz musiał ...". Podobne uwagi zniechęcają dziecko do przedszkola, wywołują niepotrzebny stres. Lepiej, by dziecko miało wrażenie, że "awansuje na przedszkolaka", co oznacza: "teraz jesteś już duży". Odwołuj się do pochwał typu: "założyłeś spodnie sam, zupełnie jak prawdziwy przedszkolak".

PAMIĘTAJ! Dobre nastawienie to połowa sukcesu!!!


 RADA 3

NAUCZ MALCA SAMODZIELNOŚCI

Do tej pory pomagaliście dziecku podczas mycia, ubierania się, jedzenia, być może nawet wyręczaliście je w tym. Aby pobyt w przedszkolu nie był zbyt dużym stresem dla dziecka, powinno ono choć trochę radzić sobie samo w łazience i przy stole. Jest jeszcze trochę czasu, poćwiczcie więc z nim w domu samodzielne jedzenie, picie z kubka, ubieranie się, mycie rąk, niech przynajmniej samo zacznie działać. Na pierwsze przedszkolne tygodnie dobierz ubranka, które łatwo się zdejmują i spodenki z gumką, bluzki wciągane przez głowę (nie za ciasne), kapcie na rzepy lub zamek (bez sznurowadeł).

Pozwólcie też dziecku samodzielnie wybrać i kupić kapcie, piżamkę, worek, poduszkę i powłoczkę na nią, co pozwoli bardziej emocjonalnie związać się z przedszkolem.

TYLE W CZASIE WAKACJI, NADSZEDŁ 1 WRZESIEŃ, A WIĘC:


RADA 4

ROZŁĄKA JEST NIEUNIKNIONA

Nie przychodźcie do przedszkola w ostatnim momencie. Lepiej mieć czas na spokojne towarzyszenie malcowi w szatni. Nie wprowadzajcie atmosfery pośpiechu i nerwowości. Potem czule, lecz stanowczo i konsekwentnie pożegnajcie się i wyjdźcie. Łzy przy rozstaniu z mamą są naturalne. Dziecko nie ma poczucia czasu i Wasze obietnice, że wrócicie po południu, mogą na początku niewiele dla niego znaczyć. Nie pytajcie też: "Czy mogę już iść?", "Już idę, dobrze?", bo co zrobicie, jeśli zdecydowanie powie "NIE!". Czy zmienicie swoja decyzję powodując tylko mętlik w głowie malucha?

Jeśli mimo upływu czasu bardzo mamo cierpisz przy rozstaniu z dzieckiem lepiej, by przyprowadzał je tata. Pamiętaj też, że najgorsze są poniedziałki. W kolejnych dniach dziecięcy protest nieco się wycisza, by w następny poniedziałek pojawić się z nowa siłą.


RADA 5

NA POCZĄTEK MAŁE DAWKI

Jeśli to możliwe, w pierwszych dniach odbierajcie dziecko po obiedzie. Nie chodzi tylko o skrócenie rozłąki, ale również o to, że małe dziecko szybko się męczy, zwłaszcza wtedy, gdy ma dużo nowych wrażeń i doświadczeń. Do tak dużej zmiany warto więc przyzwyczajać przedszkolaka powoli.

UWAGA!  Nie spóźniajcie się z odbieraniem dziecka. Jeśli obiecaliście, że przyjdziecie po obiedzie - dotrzymajcie słowa.


 RADA 6

UKOCHANA MASKOTKA

Dziecku będzie raźniej, jeśli weźmie z domu ukochanego misia lub zabawkę, wsuń mu do kieszeni malutkiego krasnoludka (Uwaga! Może się zgubić!). Wystarczy, że malec będzie miał przy sobie coś, co pachnie mamą i tatą.


RADA 7

WIĘCEJ MIŁOŚCI !!!

W pierwszych przedszkolnych dniach poświęcić dziecku więcej czasu niż zwykle. Pytaj nie tylko o to, czy zjadło zupę i drugie danie, lecz także o to, jak sobie daje radę w nowej sytuacji, co dzieje się w przedszkolu, czego się nauczył, czy ma już kolegę lub koleżankę, jak ma na imię jego pani.

I NAJWAŻNIEJSZE: CZĘSTO JE PRZYTULAJ!


RADA 8

BĄDŹ W BLISKIM KONTAKCIE Z NAUCZYCIELKĄ

Rozmawiaj z nauczycielką o dziecku, jeśli coś Cię niepokoi lub z czegoś się cieszysz. Pani powie Ci, jak dziecko sprawuje się w ciągu dnia.

Zdarza się, że w pierwszych dniach dziecko nie pozostawia na nauczycielce "suchej nitki" lub fantazjuje na temat przedszkola. Przyczyny - rozczarowanie, że pani wzięła na kolana innego malca, że zbyt szybko nie zareagowała na prośbę dziecka. Postaraj się uważnie je wysłuchać, bez komentarzy i pouczania. Rozmawiaj o tym z nauczycielką, pomoże Ci ustalić przyczynę antypatii i odpowiednio temu zaradzić.


RADA 9

JEŚLI ZNÓW SIUSIA W MAJTKI

Zdarza się, że w pierwszych tygodniach dziecko moczy się. Przyczyny mogą być błahe:

·  dziecko było pochłonięte zabawą,

·  nie dało sobie rady z odpięciem spodni;

·  krępowało się poprosić nauczycielkę o pomoc.

Bywa, że jest to objaw lęku i niepewności. Mokre majtki to sposób, by mama i pani poświęciły mu więcej uwagi. Naturalnie nie robi tego świadomie. Nie krzycz więc na dziecko i nie zawstydzaj go. Okazuj za to dużo czułości i troski. Na wypadek "wpadki" daj maluchowi zapasową bieliznę.


RADA 10 I OSTATNIA

Jeśli dziecko mimo wszystko bardzo przezywa rozstanie, jeśli nie chce chodzić do przedszkola, nie poddawaj się, nie zostawiaj go w domu tylko dlatego, że płacze, że wyrywa się na ulicy, gdy zobaczy przedszkole, nie przyprowadzaj, a zaraz zabieraj do domu, bo wpada w histerię. Jeśli takie sytuacje będą się powtarzać, ryzykujesz, że dziecko zawsze wykorzysta twoją słabość ze szkoda dla siebie. Wielu rodziców mówi wtedy "może za miesiąc, może za rok".

Na pewno dziecku trudno jest zaadaptować się do nowej sytuacji. Ale warto sobie zdać sprawę, że tego rodzaju próby jeszcze wielokrotnie czekają je w życiu. Pójście do nowej szkoły, egzamin, praca - wszystko to są sytuacje stresujące, z którymi trzeba sobie dawać radę.

Rady nasze należy czytać często (bez przesady oczywiście) i stosować. Wtedy będą skuteczne, ale oto rada najważniejsza:

JEŚLI POCZUJESZ, ŻE NIC Z TEGO, ŻE CHYBA NIGDY NIE PRZYZWYCZAISZ SIĘ DO PRZEDSZKOLA, POMYŚL:

JUTRO BĘDZIE LEPIEJ !

 

 

Z najlepszymi życzeniami

Dyrektor i Nauczycielki

Publicznego Przedszkola Nr 2 im. „Misia Uszatka” w Strzegomiu